.:: Siódmy album - termin wydania i informacje techniczne ::.
Wygląda na to, że nasze ubiegłotygodniowe spekulacje dotyczące daty wydania siódmego albumu Rammstein okazały się prawdą. Trzy dni temu Paul Landers udzielił wywiadu magazynowi Music Radar, w którym stwierdził: „wygląda na to, ze nowy album pojawi się na wiosnę”. Wiadomość ta obiegła już niemalże całą społeczność fanowską, tym niemniej nie jest to jedyna ważna informacja, jaka pada w rzeczonym wywiadzie. W tym momencie serdeczne podziękowania dla H., dzięki któremu możemy je odnotować:
1. Paul często zaznacza, że nie lubi skomplikowanych urządzeń, ale jednocześnie stara się być kreatywny w tworzeniu swojego brzemienia - bardzo mu zależy na tym, żeby jego partie gitarowe brzmiały unikalnie - co udaje się od czasów „Herzeleid”.
2. Praca nad siódmą płytą jest bardziej kolektywna niż przy okazji prac nad „Liebe ist fur alle da” - chłopcy często grają razem w kółku i testują swoje pomysły. Paul twierdzi, ze tym razem starali się przemycić na nowy album swoje koncertowe brzmienie - oznaczać to może "żywsze" brzmienie perkusji i gitar (na wzór „Reise, Reise” i „Rosenrot”) oraz większą ilość elektroniki i sampli - to z kolei potwierdza utwór „RammVier” oraz wypowiedzi Richarda z wcześniejszych wywiadów.
3. W wolnym czasie Paul pracuje nad pomysłami razem z Ollim.
4. Wywiad to przede wszystkim wypowiedzi Paula na temat szczegółów brzmienia gitar i sprzętu, którego używa. Obecnie jest to sygnowany nazwiskiem gitarzysty Tech21 Fly Rig PL1 i najprawdopodobniej został wykorzystany podczas prac nad nowym albumem. Budowa owego urządzenia opiera się o SansAmp GT2, na którym nagrano wszystkie gitary do utworów z sesji „Sehnsucht” - zatem w kwestii gitar może być 'oldschoolowo'.
Co do samego brzmienia nadchodzącego albumu warto wspomnieć tutaj wizytę Chada Smitha (perkusista Red Hot Chilli Peppers) w domowym studio Schneidera. Z okazji owych odwiedzin – dwa lata temu – bębniarz Red Hotów opublikował krótki filmik pokazujący wspólne jam session z członkami Rammstein (powiązane). Zauważyć na nim można, że gitary Paula i Richarda nastrojone są w Drop C – tak jak na „Reise, Reise” i „Rosenrot” (gitary na „Liebe ist für alle da” to z kolei Drop D).
Czy w związku z powyższym nadchodzący album do duchowy spadkobierca płyt „Reise, Reise i Rosenrot”? Jeszcze pół roku i będziemy w stanie to zweryfikować.
A jakie są Wasze zapatrywania na siódmy krążek Rammstein? Jakie macie oczekiwania, a czego za żadne skarby nie chcielibyście usłyszeć i zobaczyć? Dajcie nam znać w komentarzach.
.:: Nieoficjalnie i oficjalnie o nowym materiale ::.

Powiązane:
Informacja:
Cztery miesiące temu pisaliśmy, że hiszpańskie studio projektowe Error Design dostało zlecenie od Rammstein. Jak się wczoraj okazało, jedną ze składowych owego zlecenia jest między innymi projekt gadżetów - jak na przykład koszulka, której wzór wywołał dyskusje wśród fanów zespołu (powiązane). Wiele osób bowiem upatruje w oficjalnie zaprezentowanej przez RammsteinShop koszulce nazwanej "Mata Hari" zapowiedzi tytułu singla lub jakiegokolwiek innego nowego tytułu z nadchodzącej płyty.
Przyznać należy, że zarówno nazwę, jak i dosyć abstrakcyjny portret, jaki znalazł się na rzeczonym gadżecie można interpretować dowolnie. W wypowiedziach zaangażowanych osób dominuje teoria o obecności motywów hinduskich i takowej symbolice - fani na forum Reddit zauważyli, że motytwy te pojawiaja się również w jednym z wierszy Tilla Lindemanna z tomiku "In Stillen Nachten", a konkretnie "Hare Krishna". Nie byłby to pierwszy raz, kiedy poezja wokalisty została wykorzystana w utworze Rammstein - tekst "Waidmanns Heil" zawiera na przykład fragmenty wiersza "Sautod" z tomiku "Messer".
Czy te upatrywania są trafne, czy też są nadinterpretacją - czas pokaże. Jako ciekawostkę dodajmy, że podobną logiką kierowano się np. na niemieckich forach Rammstein przed premierą "Liebe ist fur alle da", kiedy to w oficjalnym sklepie zaprezentowano pościel o nazwie "Ruhe Sanft". Ostatecznie takiego kawałka nie otrzymaliśmy, zaś podobne brzmienie nazwy do tytułu "Roter Sand" wydaje się byc tylko zbiegiem okoliczności. Zaś badanie wzoru na koszulce w poszukiwaniu symboli również może okazać się ślepym zaułkiem - motywy obecne w "Mata Hari" (jak na przykład troje oczu) obecne są w wielu pracach wypełniających porfolio studia Error.
Przejdźmy na chwilę do segmentu oficjalnego. Tydzień temu oficjalne konto Rammstein na Facebooku podało informację o zarejestrowaniu partii symfonicznych i chóralnych na potrzeby siódmego albumu. Zespół, mając do dyspozycji Svena Helbiga i dyrygenta Wilhelma Keitela postanowił poprosić o pomoc orkiestrę symfoniczna i chór akademicki z Mińska (Białoruś) - tam też w zeszłym tygodniu widziano Paula Landersa. Oznacza to, że tak jak w przypadku każdego albumu Rammstein począwszy od "Mutter", tak i na siódmym krążku nie zabraknie m.in aranży smyczkowych i wstawek z udziałem chóru.
Powyższa informacja opatrzona została komentarzem "Prawie gotowe", co sugerowałoby ostatnią prostą przed wypuszczeniem albumu na światło dzienne. Prosta ta może być jednak długa, zaś z własnego doświadczenia wiemy, że "prawie" robi wielką różnicę, dlatego nie nastawialibyśmy się na nowy album w tym roku - zwłaszcza wobec nadchodzących planów Emigrate i solowych dokonań Tilla. Warto tu przypomnieć, że oficjalna informacja o elementach symfonicznych pojawiła się także przed premierą "Liebe ist fur alle da" - a konkretnie osiem miesięcy przed premierą.
Czy oznacza to, że siódmy krążek powitamy na wiosnę 2019?
Dedukcję pozostawiamy Wam :)
AKTUALIZACJA: Według źródeł powołujących sie na studio projektowe omawiany tutaj wzór koszulki jednak nie ma nic wspólnego z nowym materiałem.
.:: Till Lindemann i jego trasa ::.
Pojawiły się ostatnio ciekawe wieści w temacie solowej aktywności Tilla Lindemanna.
Pierwszą z nich są nowe daty dla przedstawienia "Hänsel und Gretel". Jeżeli macie ochotę zobaczyć, jak Till poradził sobie na deskach Teatru Thalia (tudzież jak nagrano jego występy i prezentuje się je w formie wideo na scenie) i chcecie przy okazji odwiedzić Hamburg, to zainteresują Was poniższe daty:
- 23 września 2018
- 3 października 2018
- 6 października 2018
- 27 grudnia 2018
- 28 grudnia 2018
Bilety w cenie od 7,5 do 38 Euro są dostępne na stronie teatru. Przypominjmy też, że 14 kwietnia 2019 zostanie wydana ścieżka dźwiękowa owego przedstawienia, za którą odpowiadają między innymi Till i Peter Tägtgren. Jej tracklista prezentuje się jak dotąd następująco:
1. Ich liebe das Leben
2. Schlaf ein
3. Allesfresser
4. Sauber
5. Knebel
6. Blut
Wydawnictwo nie jest drugą płytą Lindemann (jak doniósł Peter w jednym z wywiadów) - zostanie ono bowiem wydane przez Universal, podczas gdy wydawcą "Skills in Pills" jest Warner Music.
Kolejną ciekawą wieścią jest trasa z okazji rosyjskiego wydania tomiku poezji "Messer". Till wybierze się do Rosji, Kazachstanu i Ukrainy, gdzie poza czytaniem swoich wierszy, będzie także podpisywał autografy. Ponadto, w ramach owych wieczorków poetyckich, wystapią również rosyjscy aktorzy teatralni, prezentowane będą zdjęcia z rzeczonego tomiku oraz odbędą się wystepy Tilla i Petera. Nie wiadomo, na ile będą to pełnokrwiste koncerty Lindemann, tym niemniej Peter wybiera się z Tillem w trasę, co może zaowocować zaprezentowaniem znanych nam kawałków na żywo.
Trasa prezentuje się następująco:
1 grudnia 2018 - Kijów, Ukraina
3 grudnia 2018 - St. Petersburg, Rosja
5 grudnia 2018 - Moskwa, Rosja
7 grudnia 2018 - Ałmaty, Kazachstan
9 grudnia 2018 - Nowosybirsk, Rosja
11 grudnia 2018 - Irkuck, Rosja
13 grudnia 2018 - Samara, Rosja
Bilety do nabycia pod jednym z linków w "powiązanych", zaś o tym, jak ta cała sytuacja ma się do Rammstein napiszemy w następnym newsie.
.:: Kolejny koncert w 2019 i możliwe opóźnienie albumu ::.
Dwa miesiące temu pisaliśmy o możliwych przyszłorocznych występach Rammstein. Wieści te bazowały na przeciekach do mediów oraz intrygujących zdjęciach udostępnionych, lecz szybko usuniętych z serwisu Behance.
Dziś mielibyśmy kolejne miejsce na mapie koncertowej zespołu. Jak donosi portal Regioactive (artykuł w języku niemieckim podlinkowany obok), Rammstein miałby zagrać w przyszłym roku na stadionie Dynamo Drezno. Biorąc pod uwagę wcześniejsze doniesienia, owo miejsce byłoby kolejnym, obok - prawdopodobnie - Loreley, Hamburga, Neuhausen ob Eck, Scheeßel oraz potwierdzonych dwóch występów w Meksyku, zaplanowanym przystankiem trasy koncertowej promującej nowy album.
We wspomnianym tekście czytamy również między innymi, że sytuacja w samym zespole obecnie nie jest najlepsza - przywołana jest tutaj dawno już zdementowana wypowiedź Richarda nt "ostatniego albumu" oraz niejasne - zdaniem autora artykułu - relacje członków zespołu względem projektu Lindemann. Chodzić tu może o problemy z dograniem terminów wydawniczych. Przypomnijmy, że jeszcze dwa lata temu Peter Tägtgren zarzekał się, że na następny album jego i Tilla (oraz potencjalne koncerty) trzeba będzie poczekać parę lat, ze względu na kolejną płytę i trasę Rammstein. Na początku tego roku muzyk zapytany o to samo udzielał odpowiedzi w stylu "naprawdę już nie wiem".
Plotki o "zgrzytach" w zespole pojawiają się w historii Rammstein co najmniej od 2000 roku i wypływają zawsze podczas prac nad albumami. Bardzo szybko są też dementowane, dlatego do tego typu rewelacji pochodzić należy sceptycznie. Tym niemniej, wątek przetasowań wydawniczych wydaje się zawierać w sobie ziarno prawdy. Artykuł sugeruje bowiem, że w tym roku możemy nie dostać siódmego albumu Rammstein, zaś autor argumentuje ową tezę faktem usunięcia wzmianki o nowym materiale ze strony organizatora koncertów w Meksyku.
Udało nam się dotrzeć do osób zbliżonych do meksykańskiego organizatora. Stwierdziły one nieoficjalnie, że wspomniane koncerty nie są początkiem trasy promującej siódmy album, a specjalnymi występami zorganizowanymi właśnie z okazji Nowego Roku.
Przypomnieć też należy, że Rammstein opuścił studio na początku maja - na kilka tygodni przed planowanym końcem prac. Następnym etapem miał być miks materiału, a dalej - biorąc pod uwagę schemat sprzed wydania "Liebe ist für alle da" - ogłoszenie trasy koncertowej, tytułu singla i daty premiery albumu. Dziś mamy początek września i absolutną ciszę w temacie nowego wydawnictwa. Z jakiegoś powodu jednak mamy na jesień otrzymać trzeci album Emigrate, zaś singiel i klip, który mają promować nową płytę projektu Richarda powinny pojawić się już niebawem.
Zapewne wkrótce dowiemy się czegoś nowego. Dlatego do zobaczenia.
.:: Der Bunker XVIII ::.
Fanki i Fani
22 WRZEŚNIA 2018 - osiemnasta edycja Der Bunker staje się faktem!
Zgodnie z Waszymi sugestiami - osiemnasta edycja odbędzie się już 22 września 2018 w chorzowskim klubie Red & Black!
Szykuje się powrót do naszych początków (także muzycznych), kiedy edycje naprzemiennie organizowaliśmy w różnych miejscach, aby różnorodność była wartością dodaną, a Der Bunker był dostępny dla każdego :)
Spokojna Wasza (elektro)głowa: Nie oznacza to, że żegnamy się ze Klub Studencki Spirala - na pewno będziemy grali w Gliwicach niejednokrotnie. :)
A osiemnastkę ma się tylko raz w życiu, więc zróbmy wspólnie z tego wielką imprezę!
Zagrają:
Cohonez (Der Bunker)
gorb. (Der Bunker)
Gość Specjalny:
Alex Hunter
Jeśli macie ochotę pobawić się przy sporej dawce muzyki Rammstein, a także m.in Marilyn Manson, The Prodigy, Korn, Oomph!, Eisbrecher, Laibach, Nine Inch Nails oraz wielu innych, to nasze progi stoją dla Was otworem - do zobaczenia za miesiąc :)